Hej :)
hm . nie mam pomysłu na nocię wiec może opowiem o urodzinach Weroniki ( zmieniłam imie ) . na początku było ' drętwo ' : siedziałyśmy przez 30 min. na fotalech i uśmiechałyśmy się do siebie jak kretynki . i szampan , no troche się coś rozkreciło ... przebijałyśmy igłą balony w ktorych byly zadania .. np. zatancz kaczuchy , pokarz 3 sex pozycje na Weronice xD wszystkie ' latrałtśmy do wc'
bo tam szczerze było najfajniej :D potem zabawa w zadania . ( flaki z olejem , taka nuda ) np. pocałuj brzuch jakiejs laski . potem było jeszcze nudniej xD i o 18:25 postanowiłysmy sie ulotnic . ( ur były do 22:00 ) :) poszłyśmy na dwór i wruciłysmy jak było ciemno . aż żal kasy na prezent , ale niech wie że jesteśmy chojnee :)
papap ;*